Bezpieczeństwo w ASG
Tematem bezpieczeństwa w airsofcie można zajmować się praktycznie bez końca. Szkoda, że wracamy do niego najczęściej w sytuacji, kiedy coś się wydarzy… Wielu graczy, zwłaszcza tych którzy rozpoczynają swoją przygodę z airsoftem bagatelizuje ten temat, koncentrując się najczęściej na replikach i umundurowaniu. Podczas spotkań często spotykam się z opiniami typu “prawdziwi gracze” nie potrzebują np. masek bo psuje im to ogólny wizerunek!? (podobne zjawisko daje się zaobserwować na stokach narciarskich i odnosi się do stosowania kasków). Jak na wizerunek wpływają braki w uzębieniu sami osądźcie 😉
Strzelamy do siebie kulkami o stosunkowo dużej energii kinetycznej. Ewidentnie trwa swoisty wyścig zbrojeń i pojedynek na to, kto ma więcej fps’ów. Coraz częściej podczas rozgrywek, poza replikami elektrycznymi, pojawiają się też repliki z systemem HP/CO2. Mocna replika w rękach niedoświadczonego/nierozsądnego gracza może stanowić poważne zagrożenie. Ciągle niewielu graczy ma świadomość tego, że ilość fps’ów jest tylko jednym w wielu elementów wpływających na zasięg i celność.
Na podstawie mojego kilkuletniego doświadczenia, wyróżniłbym trzy kategorie kontuzji/urazów najczęściej spotykanych w airsofcie:
- urazy narządów ruchu (skręcenia, złamania, pęknięcia/przebicia/otarcia skóry)
- urazy twarzy (stłuczenie/przebicie skóry, uszkodzenie narządu wzroku, uzębienia)
- urazy narządów czucia – często występują u terminatorów po celnym strzale przeciwnika 🙂
Określenie “gęba nie szklanka…” w praktyce nie ma zastosowania przy postrzałach w oko lub uzębienie. Ochrona twarzy, w szczególności oczu to absolutne minimum w airsofcie. Na rynku jest bardzo wiele okularów, gogli i masek. Osobiście używam klasycznych gogli boole x800 (niezła wentylacja) oraz maski typu stalker w wersji z miękkimi bokami (ułatwiają celowanie). Wydawać by się mogło że dzięki podwójnej ochronie mogę czuć się bezpiecznie… nic bardziej mylnego. Wystarczył niewielki odstęp pomiędzy maską i goglami – kolega musiał wyciągać mi kulkę ze skóry pod okiem (zdjęcie poniżej).
Z jakiegoś niezrozumiałego dla mnie powodu wiodące sklepy ze sprzętem ASG oferują tanie i nieodporne na postrzał okulary i gogle. Kupujący otrzymuje iluzję bezpieczeństwa, która często kończy się słabo…
“Produkt nie stanowi ochrony balistycznej oczu i używanie go w tym celu jest niezgodne z przeznaczeniem! Za używanie produktu w celu ochrony oczu w grach z użyciem replik ASG i ewentualne związane z tym konsekwencje zdrowotne użytkownika lub szkody w mieniu sprzedawca oraz producent nie ponoszą żadnej odpowiedzialności…”.
Pojawiają się dwa kluczowe pytania: co taki produkt robi w sklepie ze sprzętem ASG oraz kto przy zdrowych zmysłach kupuje taką ochronę oczu?! “Okulary ochronne” powyższego typu w zderzeniu z rzeczywistością (420 fps’ów), pomimo zapewnień niektórych sklepów, wyglądają tak jak poniżej. Jeżeli już decydujecie się na tanie i niesprawdzone okulary lub gogle, kupcie 2 egzemplarze, a następnie poproście kogoś kto posiada mocną replikę o przeprowadzenie testów. Jeżeli okulary/gogle wytrzymają strzał z przyłożenia, teoretycznie druga para może mieć podobne właściwości (oczywiście testowane okulary lądują w koszu na śmieci). Osobiście wychodzę z założenia, że na zdrowiu nie można oszczędzać. Sami oceńcie jak ważne jest dla was bezpieczeństwo.
czy google tego typu sprawdzą się?
http://tacticalfrog.pl/gogle-niskoprofilowe-zestaw-szkiel-black
sprawdzą się jak najbardziej te, które podałeś @rafałspluw
Dzięki bardzo, google już doszły jakiś czas temu i bardzo dają radę
Celuj w atestowane gogle lub okulary: np. ESS, Bolle (osobiście używamy Bolle x800). W budżecie 50 zł+ spokojnie znajdziesz coś bezpiecznego i wygodnego.
Ps. Gogle z twojego linku mają w opisie poniższy tekst co oznacza, że nie dają absolutnie żadnej ochrony!
UWAGA!
Produkt nie stanowi ochrony balistycznej oczu i używanie go w tym celu jest niezgodne z przeznaczeniem. Próby wytrzymałościowe wykazały, iż na szkłach/szybkach mogą powstać wgniecenia, rysy, a nawet pęknięcia (również oprawek) w momencie zderzenia z wystrzeloną kulką BB.
Za używanie produktu w celu ochrony oczu w grach z użyciem replik ASG, sprzedawca oraz producent nie ponosi żadnej odpowiedzialności. Dotyczy to również wszelkich możliwych konsekwencji zdrowotnych użytkownika lub szkód w mieniu, zaś sam produkt nie może być z tego tytułu reklamowany.
Powszechnie oferowane na rynku okulary i gogle mają odporność szkieł na uderzenia rzędu 870mJ (tj. 0,87J) i są oznaczone jako kat.F; te właśnie okulary są opatrzone cyt. pow. tekst dot. ochrony balistycznej. Osobiście bardzo często się spotykałem, że niektórzy sprzedawcy oferowali takie okulary w bajońsko kosmicznych cenach.
Kolejna grupa ochron oczu to takie, których “szkła” oznakowane są lit.B. ich odporność na uderzenia wynosi już 6,2J (czyli jest ponad 7x wyższa od eFek) i można je zakupić w dobrych sklepach BHP już za cenę 30zł+. Tutaj jednak trzeba uważać, bo wielu sprzedawców nie ma pojęcia o czym się mówi.
Najwyższy poziom ochrony to okulary ze “szkłami” oznakowanymi lit.A. Ich odporność to 15,5J. Niestety, jak dotąd nie znalazłem ich na Polskim rynku.
Tak na marginesie, replika strzelająca z prędkością 420fps nadaje kulce BB energię kinetyczną na poziomie ok. 1,7J. Zatem osobiście zalecam okulary klasy B. Ja używam gogli DeltaPlus ze szkłami 1B19 lub 1BT.